Ural w obliczu katastrofy: awaria tamy zagraża miastu Orsk

Według lokalnych służb ratunkowych, w rosyjskim mieście Orsk na Uralu doświadczyło poważnej katastrofy – tamy, która sprawuje kluczową funkcję dla bezpieczeństwa tego górskiego miasta, doszło do pęknięcia. W związku z tym konieczna stała się ewakuacja mieszkańców.

Jak donosi państwowa agencja prasowa TASS, minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej, Aleksandr Kulenkow, wydał dyrektywę o natychmiastowym wysłaniu do Orska dwóch specjalistycznych jednostek ratowniczych.

Z chwilą ogłoszenia stanu awarii, dwa samoloty Ił-76 wypełnione ratownikami odleciały do Orska, położonego w obwodzie orenburskim. Ponad 100 specjalistów z Centrum Dowodzenia ds. Operacji Specjalnych Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych ma za zadanie wzmocnić siły i środki na najbardziej narażonych obszarach regionu – to główne przesłanie przekazane przez ministerstwo.

Dodatkowo, kolejny skład ratowniczy liczący 40 osób wyruszył z Permu. Prognozuje się, że awaria tamy może spowodować zalanie około 4 tysięcy domów, zamieszkanych przez 10 tysięcy osób z podmiejskiej części Orska.

Służby ratunkowe działające na miejscu wydały oświadczenie, w którym podkreśliły, że ich główne wysiłki skupiają się na ewakuacji mieszkańców oraz próbie naprawy uszkodzonej tamy. Orsk, miasto zagrożone katastrofą, znajduje się około 1800 km na wschód od Moskwy. Lokalne media doniosły, że władze lokalne ustawiły sześć punktów ewakuacyjnych dla mieszkańców.