Zabójstwo w Kłodzku

 

W niedzielę 20 marca odnaleziono zwłoki mężczyzny, które pozostawione zostały w pobliżu ulicy Kromera obok ogródków działkowych. Zatrzymano aż cztery podejrzane osoby, wszyscy byli pod wpływem alkoholu.

Libacja alkoholowa zakończona tragedią.

Zwłoki 50-letniego mężczyzny zostały odnalezione w niedzielę 20 marca tego roku. Na miejscu natychmiast pojawiły się odpowiednie służby oraz prokurator. Rozpoczęto wstępne oględziny miejsca odkrycia zwłok, jak i samego ciała. Podczas libacji alkoholowej ofiara pokłóciła się z jednym z uczestników, doszło do kłótni i rękoczynów.

Trzeba było czekać, aż podejrzani wytrzeźwieją.

Niespełna od razu po odnalezieniu zwłok, zatrzymano aż cztery osoby, które potencjalnie mogły mieć związek ze śmiercią mężczyźni. Podejrzani byli jednak w tak dużym stopniu upojenia alkoholowego, iż z ich przesłuchaniem trzeba było czekać aż do poniedziałku. W trakcie przesłuchania okazało się, iż śmierć mężczyzny była wynikiem pobicia. Nieświadomi faktu, iż mężczyzna zmarł wskutek otrzymanych obrażeń, wszyscy udali się spać. Po przebudzeniu zdali sobie sprawę z tego, że mężczyzna nie żyje. Wtedy też w ich głowach pojawił się iście nietypowy pomysł – postanowili przewieść ciało w wózku i pozostawić je w miejscu, w którym zostało odnalezione. Głównemu podejrzanemu grozi 8 lat więzienia pozbawienia wolności.