Znany z niemieckich baśni, las Reinhardswald w północnej Hesji, staje się ofiarą ambicji energetycznych kraju. Jak informuje portal „Bild”, zamiast bujnej zieleni coraz częściej widoczne są tam 241-metrowe konstrukcje turbin wiatrowych.
W lesie tym, który był źródłem inspiracji dla znanych niemieckich pisarzy – braci Grimm, postanowiono prowadzić ciężką wycinkę drzew. Decyzję o tak drastycznym działaniu podjął sąd administracyjny po wielomiesięcznym okresie zawieszenia budowy.
Czytamy dalej, że od momentu rozpoczęcia prac, liczne zwierzęta, w tym rzadko spotykane i objęte ochroną rysie, opuszczają teren lasu. Hermann-Josef Rapp, aktywista walczący o ochronę przyrody, mówi do „Bild”: „To perła wśród europejskich lasów. To unikalne miejsce nie powinno być ofiarowane na rzecz zachłannej branży energii wiatrowej”.
Większość mieszkańców przyległych do 200-kilometrowego kwadratowego lasu obszarów sprzeciwia się budowie wiatraków. Oliver Penner, jeden z nich, komentuje: „Widzimy, jak niszczy się ogromny las. Reinhardswald to obecnie największy kompleks leśny w Niemczech. Lecz to tylko początek. Wielu Niemców zaczyna zdawać sobie sprawę, że podobne losy mogą spotkać także ich lasy”.